HARIO
SKERTON vs. PORLEX MINI vs. COMANDANTE MK1 vs. COMANDANTE MK2 vs. MAHLKOENIG
VARIO HOME vs. CONCEPT
Celem testu było sprawdzenie czasu mielenia kawy oraz ilości pyłu, który
jest efektem ubocznym mielenia.
Kawa testowa:
- Hawaii Kona - 1 runda
- Etiopia Amaro Gayo – 2 i 3 runda
Doza kawy:
Kawa testowa:
- Hawaii Kona - 1 runda
- Etiopia Amaro Gayo – 2 i 3 runda
Doza kawy:
18 gramów
Grubość mielenia wzorcowa 1 i 2 runda:
Grubość mielenia wzorcowa 1 i 2 runda:
Mahlkoenig Tanzania – 5
Grubość mielenia wzorcowa 3 runda:
Grubość mielenia wzorcowa 3 runda:
Mahlkoenig Tanzania 5,5
Czas odsiewania przy użyciu sitka/shakera:
Czas odsiewania przy użyciu sitka/shakera:
30sek – 3 potrząśnięcia
na sekundę
Waga do pyłu:
Waga do pyłu:
Joe Frex BW-500
Waga do parzenia:
Waga do parzenia:
Hario Drip Scale
Miernik temperatury:
Miernik temperatury:
TM902C TYP K
Metoda parzenia:
Clever dripper (chodziło przede wszystkim o powtarzalność)
Temperatura wody do parzenia:
Metoda parzenia:
Clever dripper (chodziło przede wszystkim o powtarzalność)
Temperatura wody do parzenia:
92 st. C
Woda 2 runda:
Woda 2 runda:
290 ppm
Woda 3 runda:
Woda 3 runda:
110 ppm
Refraktometr:
Refraktometr:
VST LAB Cof/Esp II Bundle
Wszystkie mielenia kawy wykonywane były przez jedną osobę,
by uniknąć większych rozbieżności.
1 RUNDA
W pierwszej rundzie oceniane były wrażenia/odczucia z mielenia, czas mielenia oraz ilość produkowanego pyłu*
*pył odsiewany był za pomocą sitka/shakera
W trakcie testów zrezygnowaliśmy z tradycyjnego młynka drewnianego ponieważ rozleciał się przy pierwszej próbie – niestety takie młynki jedynie dobrze prezentują się na kuchennej półce.
W pierwszej rundzie oceniane były wrażenia/odczucia z mielenia, czas mielenia oraz ilość produkowanego pyłu*
*pył odsiewany był za pomocą sitka/shakera
W trakcie testów zrezygnowaliśmy z tradycyjnego młynka drewnianego ponieważ rozleciał się przy pierwszej próbie – niestety takie młynki jedynie dobrze prezentują się na kuchennej półce.
Hario Skerton
|
Porlex Mini
|
Comandante MK1
|
Comandante MK2
|
Mahlkoenig Vario
|
CONCEPT KM5120
|
|
Doza kawy
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
Czas mielenia
|
51 sekund
|
64 sekundy
|
26 sekund
|
27 sekund
|
11 sekund
|
11 sekund
|
Ilość pyłu
|
5,1
grama
|
4,0
gramy
|
3,8
grama
|
2,6
grama
|
2,6
grama
|
3,5
grama
|
Stosunek pyłu do dozy
całk.
|
28,3 %
|
22,2%
|
21,1%
|
14,4%
|
14,4%
|
19,4%
|
Odczucia
|
Bardzo luźna rączka, częste blokowanie
się, rozkręcająca się nakrętka rączki
|
Lepsza stabilność względem Skertona,
blokowanie się żaren
|
Odczucie „lekkości” mielenia, sporadyczne
blokowanie się żaren
|
Bardziej płynne mielenie od MK1, bez
większego użycia siły, brak blokowania się żaren
|
Młynek żarnowy elektryczny, z żarnami
ceramicznymi płaskimi.
|
Młynek żarnowy elektryczny, z żarnami
stalowymi stożkowymi.
|
Hario Skerton
Hario Skerton - zmielona kawa
Porlex Mini
Porlex Mini - zmielona kawa
Comandante MK1
Mahlkoenig Vario Home
Mahlkoenig Vario Home - zmielona kawa
Concept - KM5120
Concept KM5120 - zmielona kawa
2 RUNDA:
W drugiej rundzie poza oceną czasu mielenia oraz
ilości produkowanego pyłu drobinki kawy zaparzone zostały przy użyciu drippera
CLEVER oraz ocenione pod względem smaku/aromatu. Do rundy drugiej użyliśmy
kawy: Etiopia Amaro Gayo Natural.
Hario Skerton
|
Porlex Mini
|
Comandante MK1
|
Comandante MK2
|
Mahlkoenig Vario
|
CONCEPT KM5120
|
|
Doza kawy
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
18 gramów
|
Czas mielenia
|
50 sekund
|
41 sekund
|
20 sekund
|
27 sekund
|
10 sekund
|
11 sekund
|
Ilość pyłu
|
3,6
grama
|
4,1
grama
|
3,5
grama
|
2,0
grama
|
3,6
grama
|
2,6
grama
|
Stosunek pyłu do dozy
całk.
|
20 %
|
22,7%
|
19,4%
|
11,1%
|
20%
|
14,4%
|
Odczucia smakowe po
zaparzeniu
|
Bardzo mocno wyczuwalna cierpkość, brak
słodyczy, brak kwasowości
|
Delikatna cierpkość w posmaku, niska
kwasowość, niska słodycz
|
Znikoma cierpkość w posmaku, czysty
napar, niska kwasowość, niska słodycz
|
Czysty napar, wyczuwalny balans,
kwasowość i słodycz w posmaku
|
Czysty napar, wyczuwalny balans,
kwasowość i słodycz w posmaku
|
Czysty napar, wyczuwalny balans,
kwasowość i słodycz w posmaku
|
Podsumowując pierwszą i drugą rundę:
1.
Hario Skerton – pomimo, że kilka lat temu był to
bardzo kultowy młynek, to niestety powoli staje się obiektem muzealnym. Wyraźną
wadą tego młynka jest niestabilność trzpienia, na którym zamontowane jest
stożkowe żarno (choć na Internecie można znaleźć wiele sposobów na
ustabilizowanie trzpienia), szybko wyrabiająca się śruba dokręcająca rączkę (w
trakcie mielenie trzeba robić przerwy by dokręcić śrubkę), częste blokowanie
się żaren, gdy natrafimy na twardsze ziarno oraz wyskakujące ziarenka w trakcie
mielenia. Zauważyliśmy również, że na żarnach osadza się pył kawowy, więc warto
po zmianie kawy na inną przemielić odrobinę ziaren by pozbyć się nieprzyjemnego
posmaku. Jeżeli chodzi o efekt mielenia
to poza znaczącą ilością pyłu zauważyliśmy sporą rozbieżność w wielkości
drobinek kawy po zmieleniu, szczególnie sporo było bardzo dużych drobinek.
2.
Porlex mini – zdecydowanie najmniejszy i
najlżejszy młynek z całego zestawienia (!), jego zaletą w porównaniu do
Skertona jest zatyczka, dzięki której nie wypadają ziarna w trakcie mielenia.
Zauważyliśmy jednak, że im szybciej mieli się kawę, tym więcej pyłu się
produkuje oraz tym częściej młynek się zacina. Podobnie jak w przypadku
Skertona w posmaku pojawiała się nieprzyjemna cierpkość, która może być
spowodowana pyłem, ale również może to być efekt osadzania się pyłu kawowego na
ceramicznych żarnach. Wymaga to dalszych badań J.
Podczas częstego używania Porlexa może wyrobić się trzpień, na który nakłada
się rączkę, co w efekcie może pogorszyć efekty
wność pracy młynka. Jeżeli chodzi o efekt mielenia to rozbieżność w wielkości drobinek była zdecydowanie mniejsza, niż w przypadku Skertona, nie było wiele bardzo dużych drobinek.
wność pracy młynka. Jeżeli chodzi o efekt mielenia to rozbieżność w wielkości drobinek była zdecydowanie mniejsza, niż w przypadku Skertona, nie było wiele bardzo dużych drobinek.
3.
Comandante MK 1 – pierwsza wersja Comandante to
znaczący skok jeżeli chodzi o płynność, czas i jakość mielenia w porównaniu do
Hario czy Porlexa. Bardziej ustabilizowany trzpień, lepiej wyprofilowana
rączka, lecz i tu nie brakuje drobnych wad. Pierwszą z nich jest gałka rączki,
która przymocowana jest za pomocą magnesu. Zdarza się, że w trakcie mielenia
gałka odpada, poza tym mały szklany słoik, do którego mieli się kawę – istnieje
ryzyko rozbicia go w trakcie przewożenia itp. Jeżeli chodzi o efekt mielenia to poza pyłem
nie zauważyliśmy dużej rozbieżności między pozostałymi drobinkami kawy.
4.
Comandante MK2 - druga wersja Comandante wizualnie nie różni
się znacząco od pierwszej wersji. Różnice zauważamy dopiero po dokładniejszej
inspekcji młynka. Przede wszystkim poprawiona została rączka, z gałką
przymocowaną na stałe. Dzięki większym rozmiarom gałki odczucie w trakcie
mielenia jest dużo przyjemniejsze. Ponadto MK2 można całkowicie rozkręcić, co bardzo
przydaje się podczas czyszczenia młynka. Żarno stożkowe jest inaczej
wyprofilowane w porównaniu do MK1, zęby są większe i głębsze, co przekłada się
na efektywność i płynność mielenia. Poprawiona została nakrętka regulacji
grubości, dzięki czemu o wiele łatwiej zmienia się grubość mielenia. Stety/niestety
nadal kawę mieli się do szklanego słoika, więc jeśli ktoś jest nieostrożny to
może przypadkowo go rozbić. Dolne żarno stożkowe, podobnie jak w przypadku MK1
ma delikatne wahania, lecz występują one jedynie w mieleniu „na sucho”, z tego
względu, iż żarno przymocowane jest na sprężynie. Po wsypaniu ziaren do młynka,
żarno samoczynnie dociska się do śruby. Owa „elastyczność” żarna znacząco
wpływa na płynność mielenia.
5.
Mahlkoenig Vario Home oraz Concept KM5120 użyliśmy
podczas testów po to, by mieć namacalne porównanie młynka ręcznego do młynka
elektrycznego. W tym przypadku oba młynki cechowały się podobnym czasem
mielenia: 11 sekund, zbliżoną produkcją
pyłu kawowego (2,6g i 3,6g – Vario, 3,5g i 2,6g – Concept), oba młynki są
bardzo intuicyjne i mają ogromną i przejrzystą regulację grubości mielenia.
Mahlkoenig Vario ma płaskie żarna ceramiczne, natomiast Concept ma stożkowe
żarna stalowe. Różnica pojawia się wtedy, kiedy zaczynamy mówić o cenie,
ponieważ w cenie jednego Mahlkoeniga Vario możemy zakupić pięć Conceptów –
zatem, chyba wiecie, który lepiej wybrać :P (Ja i tak wolę Vario)
3 RUNDA:
W trzeciej rundzie postanowiłem sprawdzić dwa młynki:
Porlexa Mini i Comandante MK2 – Porlexa, ponieważ jest on aktualnie
najpopularniejszym ręcznym młynkiem, Comandante MK2, ponieważ poza tym, że
czekałem na niego cały rok, to w poprzednich dwóch rundach wypadł najlepiej. Tym
razem:
18 gramów
Grubość mielenia ustawiona wzorcowo do Mahlkoeniga Tanzani:
Grubość mielenia ustawiona wzorcowo do Mahlkoeniga Tanzani:
5,5
Woda z RO:
Woda z RO:
110ppm.
Doza wody:
Doza wody:
300ml
Metoda parzenia:
Metoda parzenia:
Hario V60
Technika parzenia:
- 0-30sek. 35-40ml wody preinfuzja
- 30-50sek. podlanie do 100ml
- 50-70sek. podlanie do 150ml
- 70-90sek. podlanie do 200ml
- 90-110 sek. podlanie do 250ml
- 110-130 sek. podlanie do 300ml
Podlewanie bez mieszania po 50ml (40ml lejąc centralnie w środek, 10ml ruchem okrężnym, by zmyć drobinki ze ścianek)
Technika parzenia:
- 0-30sek. 35-40ml wody preinfuzja
- 30-50sek. podlanie do 100ml
- 50-70sek. podlanie do 150ml
- 70-90sek. podlanie do 200ml
- 90-110 sek. podlanie do 250ml
- 110-130 sek. podlanie do 300ml
Podlewanie bez mieszania po 50ml (40ml lejąc centralnie w środek, 10ml ruchem okrężnym, by zmyć drobinki ze ścianek)
Porlex Mini
|
Comandante MK2
|
|
Doza kawy
|
18 gramów
|
18 gramów
|
Czas mielenia
|
49 sekund
|
27 sekund
|
Ilość pyłu
|
3,9 grama
|
1,9 grama
|
Stosunek pyłu do dozy całkowitej
|
21,6%
|
10,5%
|
Ilość kawy w V60 – 02
|
17,5g
|
17,5g
|
Temperatura wody
|
92 st.C
|
92 st.C
|
Czas parzenia
|
3:15 minuty
|
2:50 minuty
|
Uzysk naparu
|
258 ml
|
264 ml
|
% TDS
|
1,37 TDS
|
1,21 TDS
|
% ekstrakcji
|
21,23%
|
18,49%
|
Smak/aromat
|
Wyraźny aromat czerwonych owoców, pełne body, wyczuwalna nadekstrakcja,
delikatnie ściągający/szorstki posmak.
|
Bardzo czysty napar, wyraźny aromat czerwonych owoców, agrestu, balans
i słodki posmak.
|
Porlex Mini
Comandante MK2
PODSUMOWANIE:
Celem powyższego testu było luźne porównanie czterech młynków ręcznych i zestawienie ich na tle dwóch młynków elektrycznych. Podczas testu używaliśmy wag/termometrów/sitka do odpylania takich, jakie używa się na co dzień w kawiarni lub w domu . Najbardziej istotnym czynnikiem dla nas była ilość produkowanego pyłu, następnie czas mielenia, efektywność mielenia, różnice w smaku. By uniknąć rozbieżności wszystkie kawy mieliła jedna osoba, oraz wszystkie kawy odpylała jedna osoba. W kategorii młynków ręcznych zdecydowanym zwycięzcą pod względem produkcji pyłu jak i efektywności i przyjemności z mielenia został Comandante MK2, natomiast w porównaniu młynków elektrycznych minimalnie lepiej wypadł Concept, choć w ocenie smaku/aromatu różnice między Mahlkoenigiem Vario a Conceptem nie były wyczuwalne, za to w cenie już są znaczne :)
Kryterium smaku/aromatu ocenialiśmy we troje (ja, Piotr i
Artur) i nie było między nami większych rozbieżności.
Oczywiście powyższy test jest jedynie poglądowy, by był bardziej miarodajny/wiarygodny należałoby wykonać o wiele więcej prób mielenia, przy użyciu sit laboratoryjnych, przemysłowych wag i powtarzalnych/automatycznych zaparzaczy kawy. Lecz to co najważniejsze i tak zawsze wychodzi w postaci naparu w filiżance, a w tym przypadku różnice między poszczególnymi młynkami ręcznymi były znaczące, choć każdy młynek ustawiany był do młynka wzorcowego (Mahlkoenig Tanzania).
Pozostaje tylko czekać na młynek Handground i ponownie wykonać testy… :)
Dziękuję przede wszystkim Piotrowi Stanisławskiemu za pomoc i zaangażowanie, Tomkowi Jancie za kilka zdjęć oraz Dominice za rozdzielanie drobinek i spijanie kawek :)
"Każdy młynek ustawiany był do młynka wzorcowego (Mahlkoenig Tanzania). "
OdpowiedzUsuńW jaki sposób?
Najpierw zmieliliśmy ok 20-25 gramów kawy używanej w testach na średnią grubość (5/5,5 na Mahlkoenigu Tanzanii - gdyż drobniej jest trudno rozróżnić), uzyskany przemiał rozsypaliśmy na białej kartce a4, by mieć podgląd, jak i kontrast. Następnie ustawialiśmy każdy młynek z osobna tak, by drobinki, które uzyskaliśmy po zmieleniu jak najbardziej były zbliżone do tych, uzyskanych z Tanzanii. Ocena drobinek była wzrokowa (drobinki z młynków ręcznych rozsypywaliśmy na kartce papieru obok tych wzorcowych) oraz na czucie pomiędzy opuszkami palców (które są bardzo wrażliwe na drobinki), gdzie w jednej ręce między opuszkami była kawa wzorcowa otrzymana z Tanzanii, a w drugiej ręce kawa uzyskana z młynka ręcznego :)
UsuńDzięki za info, tak się spodziewałem ;) Fajnie byłoby przy okazji dorzucić do testów jakiś młynek "vintage"z czasów gdy robili dobre młynki, oraz może "pro" gastronomika z drugiej strony
Usuńmieliśmy młynek vintage - drewniany - ten co na zdjęciu pierwszym się prezentuje, ale niestety w trakcie mielenia rozpadła się rączka :P poza tym pierścień też w nim był trochę rozwalony więc zrezygnowaliśmy z testowania. Pierwsze mielenie trwało ponad 4 minuty, a nadal mówimy tu o 18 gramach :)
UsuńMyślę, że następne testy młynków zrobimy jak pojawi się Handground (mam nadzieję, że do wakacji) wtedy już użyjemy sit laboratoryjnych, żeby wykreślić krzywą drobinek.
"To" ze zdjęcia to wygląda jakiś współczesny chiński szajs z odlewanymi ze znalu żarnami, mam na myśli prawdziwy młynek vintage, najlepiej niemiecki lub francuski z lat 50. ;)
UsuńMyślę że jest to do zrobienia żeby na następne testy ogarnąć taki prawdziwy old school! Zassenhaus albo coś tego pokroju :)
UsuńMEGA ! Świetna inicjatywa, która pozwala mi szybko i bezproblemowo stwierdzić, że jedyna słuszna koncepcja to mlynek eletryczny :) ... ten cenowo korzystniejszy :) Szoda, że kiedy kupowałem takowy nie było Concept-ów ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńStare młynki znajduje czasami na ogłoszeniach, ale nie zawsze są sprawne. Na moje potrzeby wystarcza taki za około 100 zł http://www.zadowolenie.pl/agd-male/ekspresy-do-kawy-i-akcesoria/mlynki-do-kawy elektryczny aby się człowiek nie męczył :)
OdpowiedzUsuńSuper test. Dziękuję za inspirację. Obecnie użytkuję Mazzera do kawiarki, bo żona lubi taką kawkę. Czas na drugi młynek pod V60, bo to moja ulubiona metoda. Padło na Comandante MkIII, tylko szukam dobrej ceny.
OdpowiedzUsuńImacman - i co? znalazłeś dobrą cenę na Komendanta? ;)
UsuńBardzo dobry jest Concept - KM5120 jednak mam problem aby odszukac go w jakiejś przystepnej cenie. Znalazłem także na stronie https://sklep.etnocafe.pl/ model Nuova Simonelli MDX On Demand który wygląda interesująco. Jak myślisz warto w niego zainwestować?
OdpowiedzUsuńTyle testowania, a najważniejszego czyli bezpośredniego porównania concepta do porlexa nie ma... W końcu to dwa budżetowe rozwiązania, auto i ręczne. Ludzie, kto kupuje do domu ręczny młynek do kawy za tysiąc złoty... Chyba tylko niezbyt normalny lub nieprzyzwoicie bogaty :D
OdpowiedzUsuńDla mnie nie ma lepszej kawy niż świeżo zmielona w młynku :). Taka kawa ma wg mnie najlepszy smak i aromat. Najczęściej przyrządzam ją sobie przy użyciu specjalnego zestawu do parzenia, w który zaopatrzyłem się ostatnio na https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/filizanki. Etap parzenia kawy jest bardzo ważny ponieważ ma duży wpływ na jakość smaku kawy. Warto o tym pamiętać.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy któryś z tych młynków znajdę na stronie https://www.oleole.pl/mlynki-do-kawy.bhtml Rozglądam się za nimi od dłuższego czasu i powiem szczerze, że mam spory kłopot z tym, co wybrać. Myślę, że w końcu się zdecyduję, bo taka kawa jest dużo lepsza.
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz wartościowych informacji na temat serwisu i naprawy AGD, blog firmy Technik to miejsce, które spełni Twoje oczekiwania. Znajdziesz tam bogatą bazę artykułów i porad dotyczących różnych aspektów serwisu sprzętu gospodarstwa domowego. Zajrzyj na stronę https://serwisagd-technik.pl/blog/ i zgłębiaj wiedzę na temat AGD, dzięki której będziesz w stanie samodzielnie rozwiązywać drobne problemy techniczne.
OdpowiedzUsuń