niedziela, 4 października 2015

BREWISTA Smart Scale | testy


Parę tygodni temu dotarła do mnie kolejna ciekawa waga - Brewista Smart Scale. Pierwszą styczność z tym cudem, jeszcze w wersji prototypowej, miałem podczas London Coffee Festival, robiła wtedy wrażenie, niestety jakość wykonania budziła wątpliwości. Ostateczna jednak wersja wagi jest dopracowana w każdym detalu, dobrze spasowana, schludna, z opisanymi przyciskami. 

Zatem, czym charakteryzuje się ta waga:
- zakres: max 2000g
- dokładność: 0,1g
- maksymalny czas na stoperze 9minut i 59 sekund
- jednostka miary: gramy
- auto off: 60/120/180 sekund
- zasilanie: 2xAAA
- 4 funkcje pod espresso
- 2 funkcje pod alternatywy
- plastikowa osłona platformy
- plastikowa osłona całej wagi
- w zestawie dodatkowa silikonowa uszczelka pod klapkę na baterie i miniaturowy śrubokręt

Przejdźmy zatem do detali. Pierwszą rzeczą na którą od razu zwróciłem uwagę jest wrażliwość/szybkość reakcji. Poniżej porównanie z najnowszą wagą Hario Metal Scale: 



 Na początku, będąc przyzwyczajonym do Hario, dziwnie parzyło się kawy na wadze Brewista. Miałem wrażenie, że wskazuje ona szybciej niż ja polewam, ale po kilku razach oko się przyzwyczaiło, jak i precyzja polewania poprawiła się:)


Funkcje auto:

- Auto1:
Tryb espresso. Waga automatycznie się taruje po postawieniu na niej filiżanki, równocześnie uruchamia się stoper. Stoper automatycznie zatrzymuje się po zdjęciu filiżanki i wyświetla czas i wagę przez kolejnych 5 sekund następnie się zeruje.
 
- Auto2:
 Tryb espresso. Waga automatycznie się taruje po postawieniu na niej filiżanki, uruchamiamy ekspres i jednocześnie naciskamy pomarańczowy przycisk stopera. Po podniesieniu filiżanki wyświetlacz pokazuje czas i wagę przez kolejnych 5 sekund, następnie się zeruje.

- Auto3:
Tryb espresso. Waga automatycznie się taruje po postawieniu na niej filiżanki, lecz stoper nie jest aktywny. Funkcja  przeznaczona do użycia przy ekspresach z wbudowanym stoperem. Po podniesieniu filiżanki wyświetlacz pokazuje wagę przez pięć sekund, następnie się zeruje.

- Auto4:
Tryb espresso. Waga automatycznie się taruje po postawieniu na niej filiżanki. Stoper uruchamia się w momencie zetknięcia się kawy z filiżanką. Czas zatrzymujemy pomarańczowym przyciskiem stopera. Po podniesieniu filiżanki wyświetlacz pokazuje czas i wagę przez kolejnych 5 sekund, następnie się zeruje. 

- Hand1: 
Tryb do alternatyw. Waga automatycznie taruje się po postawieniu na niej zaparzacza. Dodajemy zmielone ziarna - po 3 sekundach waga się wytaruje. W momencie, kiedy zaczniemy nalewać wodę, uruchomi się stoper i będzie wyświetlana aktualna waga. Po zdjęciu zaparzacza wyświetlacz pokazuje czas i wagę przez kolejnych pięć sekund, następnie się zeruje.

- Hand2: 
W pełni manualny tryb do alternatyw. Samemu uruchamia się stoper i taruje wagę.



Wodoszczelność? 
Zaletą wagi Brewista Smart Scale jest wodoszczelność. OK nie można pracować na tej wadze pod wodą, bo w pewnym momencie przestanie działać (wystarczy wtedy ją osuszyć - kilka godzin - i z powrotem wraca ze świata umarłych), lecz dzięki nano powłoce nie musimy się martwić, że podczas codziennej pracy ją zalejemy. 
  
Tak samo jeśli przez przypadek po wypięciu kolby z grupy puścimy wodę na wagę nic złego się nie stanie, nadal będzie funkcjonować :)
 
Jeśli przez przypadek ubrudzimy wagę, wystarczy wymyć ją pod bieżącą wodą, następnie otrząść z pozostałych kropli wody i ewentualnie przetrzeć suchą szmatką i mamy wagę gotową do działania.

Mankamenty?

Jest ich na szczęście niewiele. Pierwszą rzeczą która rzuciła się w oczy jest "długi" czas tarowania wagi - ok 1-2 sekundy :P
Druga rzecz to kwestia przyzwyczajenia. Gdy pracujemy w trybie Hand 1 musimy pamiętać, by nie dotykać drippera w trakcie parzenia (w celu zamieszania, lub podniesienia filtra). Każdy "zewnętrzny" ruch spowoduje zatrzymanie się stopera i zatrzymanie wagi i po kilku sekundach wytarowanie. 


Podsumowując.

W końcu na rynku pojawiła się waga, która jest szybka, wodoodporna, schludna, swobodnie mieszcząca się na kratce na ekspresie, a za razem duża na tyle, by zmieściła się spora filiżanka lub Chemex, a przy tym w rozsądnej cenie: 219zł (czyli tyle co poczciwa pierwsza waga Hario, którą jakże dobrze znamy). Na plus trzeba zaznaczyć to, że posiada dwie plastikowe przykrywki, jedną na platformę, drugą na całą wagę, dzięki czemu transportowanie wagi jest dużo bezpieczniejsze, bez obaw o uszkodzenie układu. Krzysiek

Gdzie szukać wagi? 

http://www.coffeedesk.pl/product/2162/Waga-Brewista-Smart-Scale

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz